Kosmiczny kredyt Brudzińskiego zniknął. Polityk PiS tłumaczy
Ponad 200 tysięcy euro w trzy lata. Kosmiczny kredyt Joachima Brudzińskiego zniknął równie szybko, co się pojawił, a polityk PiS bez większego trudu stał się właścicielem dużego mieszkania w centrum Warszawy za blisko milion złotych. Teraz objaśnia: "ustalenie, że spłata pożyczki była realna i możliwa, nie powinno nastręczyć trudności".

Afera związana z mieszkaniem Brudzińskiego przeplata się z inną, podsłuchową, w nieruchomościach Polskiego Holdingu Hotelowego (spółki w całości państwowej). Niedawno "Gazeta Wyborcza" opublikowała treść maili, z których wynikałoby, że Joachim Brudziński zamierzał remontować swoje mieszkanie w centrum Warszawy właśnie przy pomocy środków ze spółki. Polityk PiS pozwał za to redakcję, w tym czasie "Fakt" sprawdził oświadczenia majątkowe europosła, ujawniając, że w przeciągu trzech lat spłacił kredyt na wymarzone mieszkanie w wysokości 200 tysięcy euro (ponad 900 tys. złotych).
Kosmiczny kredyt Brudzińskiego zniknął. 200 tysięcy euro w trzy lata
Po raz pierwszy informacja o pożyczce Brudzińskiego pojawia się w oświadczeniu majątkowym za 2020 r. Polityk PiS w rubryce "zobowiązania pieniężne o wartości pow. 10 tys. zł." wpisał: "Zobowiązanie z tytułu prywatnej umowy pożyczki, zawartej w formie aktu notarialnego 5 lutego 2020 r. Kwota nominalna: 200 tys. euro + odsetki całkowite: 4.719,16 euro." Już wtedy do spłaty pozostało tylko 125 tysięcy.
Niedawno na sejmowej stronie pojawiło się oświadczenie majątkowe za grudzień 2022 r. i po pożyczce na ponad 900 tysięcy złotych nie ma już śladu. Jest za to nowa, zawarta w listopadzie 2022 r., tym razem na 80 tysięcy złotych.
Pożyczka Brudzińskiego. 200 tysięcy euro w trzy lata. Jak?
Europoseł w trzy lata uporał się z całym zadłużeniem. "Fakt" punktuje, że - statystycznie - takie zobowiązanie spłacalibyśmy około 20-30 lat. Joachim Brudziński zapytany przez dziennik, jak udało mu się spłacić taką kwotę w tak szybkim tempie, odparł, że dochody europosłów są jawne, zatem ustalenie, że spłata pożyczki była realna "nie powinno nastręczyć trudności". Nie nastręcza. Dochody europosła na przestrzeni ostatnich trzech lat kształtują się w nastepujący sposób:
- 2020 r.: 83,9 tys. euro uposażenia i diety z PE,
- 2021 r.: 83,9 tys. euro z tytułu wykonywania mandatu z PE,
- 2022 r.: 89,8 tys. euro z europarlamentu.
W sumie więc jego wynagrodzenia wyniosły 257,6 tys. euro. W tym czasie w PE złożył dwa indywidualne projekty rezolucji: ws. nielegalnej migracji (2022) i ataków terrorystycznych w Europie (2021). Brał udział w szeregu debat, wśród najnowszych m.in. "Oto Europa" z kanclerzem Olafem Scholzem, gdzie podnosił zasadę równości państw członkowskich (2023), debacie ws. nakazu aresztowania Władimira Putina i złożył dwa pytania ustne ws. Komisji Europejskiej, Trybunału i europejskich zdolności produkcyjnych w zakresie leków.
RadioZET.pl